wtorek, 27 listopada 2012

Džeko i Hernandez - super-rezerwowi w Premier League!

W angielskiej Premier League gra wielu zawodników wysokiej klasy, jednak nie dla wszystkich z nich jest miejsce w wyjściowej jedenastce. Do tego grona zaliczają się świetni snajperzy sąsiadów zza miedzy, obu Manchesterów. W City wyśmienitym dżokerem w talii Roberto Manciniego jest Edin Džeko, natomiast w United podobną funkcję pełni Javier Hernandez.


Bośniak w bieżących rozgrywkach ligowych 2012/13 na Wyspach kapitalnie się czuje w roli zawodnika wchodzącego z ławki rezerwowych. Manchester City z pewnością nie byłby obecnie wiceliderem tabeli ligi angielskiej, gdyby nie bramkostrzelny napastnik. Džeko strzelił dla "The Citizens" już sześć bramek i mimo tego, że jest zazwyczaj graczem rezerwowym, może poszczycić się największą liczbą goli w swoim zespole, wspólnie z Carlosem Tevezem. Bośniacki snajper w sumie od początku kariery w barwach City zdołał trafić aż 31 razy w 80 spotkaniach (średnia 0,38 gola na mecz). Ponadto w 36 meczach będąc rezerwowym aż 13-krotnie umieszczał piłkę w siatce rywali i może pochwalić się znakomitą średnią 0,36 bramki na jedno spotkanie.

Już w poprzednim sezonie reprezentant Bośni był bardzo ważnym ogniwem dla klubu z Etihad Stadium. To właśnie, nie kto inny jak właśnie Džeko zdobył niezwykle ważną bramkę wyrównującą na 2:2 w elektryzującym meczu ostatniej kolejki poprzedniego sezonu Premier League (wygrana z Queens Park Rangers 3:2 na wagę tytułu mistrzowskiego).

W obecnych rozgrywkach także wiele zależy od dyspozycji Džeko w meczach Premier League. 26-letni napastnik ratował już nie raz skórę Obywatelom w lidze angielskiej, zdobywając niezwykle cenne gole na wagę zwycięstwa w meczach z West Bromwich (dwa trafienia), Fulham (jedna bramka) oraz Tottenhamem (jeden gol). Ponadto trafiał także z Southamptonem i Queens Park Rangers.

Pomimo, że konkurencja w ataku The Citizens jest ogromna, bowiem Bośniak musi walczyć o miejsce w składzie z takimi tuzami jak: Carlos Tevez, Sergio Aguero i Mario Balotelli to za swoją grę, zazwyczaj będąc rezerwowym odwdzięcza się w najlepszy z możliwych sposobów zdobywając wiele ważnych goli.

Drugim zawodnikiem, który zasługuje na miano super dżokera w angielskiej ekstraklasie jest Javier Hernandez, na co dzień zawodnik Manchesteru United. Meksykanin jest tylko rezerwowym, który wchodząc na murawę zawsze znajdzie się tam gdzie trzeba i trafi do bramki rywala w najmniej spodziewanym momencie. W barwach klubu z Old Trafford występuje od sezonu 2010/11, kiedy to będąc kompletnie anonimowym zawodnikiem przybył na Wyspy z meksykańskiego zespołu CD Chivas de Guadalajara. Pod okiem Alexa Fergusona rozwinął się niesamowicie jego talent piłkarski i Szkot odkrył w nim także jego niebywały instynkt strzelecki i smykałkę do strzelania bramek, zwłaszcza w decydujących fragmentach spotkań.

W swoim debiutanckim sezonie ligowym w barwach Czerwonych Diabłów zdobył aż 13 goli, w drugim 10, natomiast w obecnym jest na najlepszej drodze do poprawienia swojego osiągnięcia z pierwszego sezonu w Premier League. Meksykanin będąc graczem rezerwowym zdołał już zaaplikować przeciwnikom pięć goli w obecnych rozgrywkach. 24-letni napastnik wyśmienicie czuje się w roli rezerwowego, bowiem w sumie grając zaledwie niespełna 300 minut (dziewięć występów, w tym siedem z ławki) pokonywał bramkarzy Wigan, Queens Park Rangers oraz zapewnił trzy oczka w potyczkach z Chelsea (jeden gol) oraz odwrócił losy meczu z Aston Villą ( wygrana 3:2 i dwa trafienia, w tym decydujące o zwycięstwie w 87. minucie gry!). Chicharito w 95 spotkaniach MU zdobył już 41 bramek przy imponującej średniej 0,43 na występ. Dodatkowo w 40 z tych gier wchodził na murawę z ławki rezerwowych i będąc zmiennikiem strzelił aż 14 bramek!

Kluby obydwu graczy zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu już 9 grudnia w derbach Manchesteru na Etihad Stadium. Kto tym razem będzie górą ? Grający znakomicie głową i tyłem do bramki Džeko, czy też może lis pola karnego Hernandez?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz