Czy Real Sociedad będzie miał wielkie powody do zadowolenia na mecie sezonu 2012/13 w Primera Division? |
Real Sociedad jest w trwającym sezonie postrachem dla
najlepszych zespołów Primera Division. Podopieczni Philippe'a Montaniera
prezentują wyborną formę, mając już na rozkładzie m.in., takie firmy jak FC
Barcelona, Valencia, Atletico Madryt czy też Malaga. Baskowie coraz śmielej
pukają do bram przyszłorocznej edycji europejskich pucharów.
Droga z piekła do nieba
Tegoroczny sezon ligi hiszpańskiej dla kopciuszka z San Sebastian, za jakiego uchodzi Real Sociedad stanowi swoistą drogę z piekła do nieba. "Biało-niebieskich" po 10 kolejkach dzielił zaledwie 1 punkt od strefy spadkowej. 17 miejsce w Primera Division mogło świadczyć o tym, że Baskowie będą do ostatniej ligowej kolejki rozpaczliwie bronić się przed degradacją.
Tegoroczny sezon ligi hiszpańskiej dla kopciuszka z San Sebastian, za jakiego uchodzi Real Sociedad stanowi swoistą drogę z piekła do nieba. "Biało-niebieskich" po 10 kolejkach dzielił zaledwie 1 punkt od strefy spadkowej. 17 miejsce w Primera Division mogło świadczyć o tym, że Baskowie będą do ostatniej ligowej kolejki rozpaczliwie bronić się przed degradacją.
Los trenera Philippe'a Montaniera był właściwie przesądzony.
Cierpliwość włodarzy baskijskiego zespołu była na wyczerpaniu, jednak ku
zdziwieniu fanów, kierownictwo "Biało-Niebieskich" postanowiło dać Francuzowi duży
kredyt zaufania, pozostawiając go na trenerskim stołku. Szkoleniowiec miał nie
lada wyzwanie, aby poprawić grę zespołu. Misję, jaką powierzono 48-letniemu trenerowi
było wydostanie "Erreala" z dolnych rejonów tabeli.
Zaskakująca metamorfoza Basków
Pozostawienie Francuza na stanowisku menadżera pierwszego zespołu okazało się jedną z najważniejszych i kluczowych decyzji. Niesamowita seria, jaką od 10 listopada 2012 roku zaczęli notować baskijscy zawodnicy została przerwana tylko na chwilę w porywającym, przegranym 3:4 meczu z Realem Madryt na Santiago Bernabeu, w pierwszej noworocznej kolejce po przerwie świątecznej.
Pozostawienie Francuza na stanowisku menadżera pierwszego zespołu okazało się jedną z najważniejszych i kluczowych decyzji. Niesamowita seria, jaką od 10 listopada 2012 roku zaczęli notować baskijscy zawodnicy została przerwana tylko na chwilę w porywającym, przegranym 3:4 meczu z Realem Madryt na Santiago Bernabeu, w pierwszej noworocznej kolejce po przerwie świątecznej.
Od tego czasu klub ze Estadio Anoeta nie zaznał ani jednej
porażki i w 2013 roku jest słabszy tylko od gigantów z Madrytu i Barcelony. Triumfalny
marsz Realu Sociedad wywindował Basków na doskonałe czwarte miejsce po
rozegraniu 28 kolejek La Ligi !
Wygranie kolejnych spotkań z mocnymi i znacznie silniejszymi kadrowo od siebie rywalami,
tworzy wspaniałą, nową kartę w historii tego klubu. Podziw i uznanie musi
budzić zwłaszcza to, że na rozkładzie Realu znalazły się już, takie drużyny jak
Malaga, Valencia, Sevilla, FC Barcelona czy też Atletico Madryt! Jakby tego
było mało to wygrana Sociedad 1:0 z "Rojiblancos" na gorącym stadionie Vicente
Calderon była pierwszą porażką i jednocześnie jedyną stratą punktów przez klub
z Madrytu na własnym terenie w całych rozgrywkach ligi hiszpańskiej w bieżącym
sezonie!
Ostatnim sezonem, w którym fani klubu znad zatoki
Baskijskiej mieli wielkie powody do zadowolenia był ten z lat 2002/03, kiedy to
Real Sociedad wywalczył wicemistrzostwo Hiszpanii i reprezentował Hiszpanię w
rozgrywkach Ligi Mistrzów. Teraz ponowny udział w tych elitarnych rozgrywkach jest
nie tylko w sferze marzeń, ale dosłownie na wyciągnięcie ręki i może stać się
rzeczywistością w zbliżającym się wielkimi krokami letnim okresie.
Silna kadra Realu Sociedad
Wielką siłą Realu Sociedad jest kadra, młodych, utalentowanych i ciągle rozwijających się piłkarzy, jaką dysponuje Philippe Montanier. Stoper Inigo Martinez kuszony przez Athletic Bilbao i powoli szykowany do reprezentacji Hiszpanii, prawy obrońca Carlos Martinez – fantastyczny zarówno w destrukcji, jak i w ofensywie, pomocnicy Asier Illaramendi, David Zurutuza, niezwykle doświadczony Xabi Prieto (autor hat-tricka z Realem Madryt), Urugwajczyk Gonzalo Castro, młodziutki Ruben Pardo typowany na następcę Xabiego Alonso oraz napastnicy w osobach Meksykanina Carlosa Veli – największej gwiazdy zespołu (12 goli i 7 asyst), młodego Francuza Antoine'a Griezmanna (autora 7 trafień wLa Liga ) czy też Hiszpana Imanola
Agirretxe'a (7 bramek ligowych) sprawiają, że jest to zespół, którego nie
powinien lekceważyć żaden rywal z Primera Division.
Wielką siłą Realu Sociedad jest kadra, młodych, utalentowanych i ciągle rozwijających się piłkarzy, jaką dysponuje Philippe Montanier. Stoper Inigo Martinez kuszony przez Athletic Bilbao i powoli szykowany do reprezentacji Hiszpanii, prawy obrońca Carlos Martinez – fantastyczny zarówno w destrukcji, jak i w ofensywie, pomocnicy Asier Illaramendi, David Zurutuza, niezwykle doświadczony Xabi Prieto (autor hat-tricka z Realem Madryt), Urugwajczyk Gonzalo Castro, młodziutki Ruben Pardo typowany na następcę Xabiego Alonso oraz napastnicy w osobach Meksykanina Carlosa Veli – największej gwiazdy zespołu (12 goli i 7 asyst), młodego Francuza Antoine'a Griezmanna (autora 7 trafień w
Atrakcyjny, widowiskowy futbol Basków
"Erreala" pod przewodnictwem Montaniera grają bardzo widowiskowy futbol, jeden z najbardziej atrakcyjnych dla oka w całej lidze hiszpańskiej. Podobać może się zwłaszcza ofensywny styl Basków (taktyka 4-2-3-1) połączony z błyskawicznym przechodzeniem z obrony do ataku, który charakteryzuje się natychmiastowymi podaniami bez przyjęcia, z pierwszej piłki. Prym w grze z kontrataku stanowi niezwykle ofensywnie ustawiony wspomniany wyżej kwartet takich zawodników jak: Vela, Agirretxe, Griezmann i lider środka pola Xabi Prieto.
"Erreala" pod przewodnictwem Montaniera grają bardzo widowiskowy futbol, jeden z najbardziej atrakcyjnych dla oka w całej lidze hiszpańskiej. Podobać może się zwłaszcza ofensywny styl Basków (taktyka 4-2-3-1) połączony z błyskawicznym przechodzeniem z obrony do ataku, który charakteryzuje się natychmiastowymi podaniami bez przyjęcia, z pierwszej piłki. Prym w grze z kontrataku stanowi niezwykle ofensywnie ustawiony wspomniany wyżej kwartet takich zawodników jak: Vela, Agirretxe, Griezmann i lider środka pola Xabi Prieto.
W opinii wielu ekspertów to właśnie "Biało-Niebiescy" stoczyli do tej pory najbardziej elektryzujące spotkanie w całym sezonie
2012/13 w lidze hiszpańskiej. Po porywającym meczu zremisowali na Estadio
Anoeta z Betisem Sevila 3:3. Natomiast kwintesencją doskonałej gry Realu
Sociedad był mecz w ostatniej kolejce ligowej z Realem Valladolid, kiedy to
akcje przeprowadzane były z rozmachem, na pełnej szybkości, a piłka krążyła jak
po sznurku pomiędzy kolejnymi formacjami. Wspaniałe, widowiskowe, płynne, rozgrywane z wielkim polotem i fantazją kolejne, ofensywne szarże zespołu
skończyły się czterema golami. Trener
Montanier powiedział po tym spotkaniu: - Jestem
zadowolony. Będziemy chcieli jak najdłużej podtrzymać passę bez porażki. W
porównaniu z zeszłym sezonem, postęp zespołu w tegorocznych rozgrywkach jest oszałamiający
i widoczny gołym okiem. Wówczas na mecie Sociedad miał na koncie 47 punktów,
czyli dokładnie tyle, ile zgromadził w bieżącym, na 10 kolejek przed końcem
sezonu.
Mieszanka rutyny, doświadczenia i młodości
Real Sociedad jest modelowym przykładem klubu, który jest budowany w oparciu o młodych zawodników, jak i bardziej doświadczonych. Odpowiednio wyważone proporcje w każdej formacji, a także stabilna sytuacja finansowa dają trenerowi poczucie komfortu w pracy, która zbiera swoje owoce. Można pokusić się o stwierdzenie, że zestawienie jedenastki Sociedad na każdy mecz stanowi mieszankę rutyny z młodością. Przy boku Xabi Prieto, lidera linii pomocy znakomicie rozwijają się talenty Rubena Pardo czy też Asiera Illaramendiego. Wielką zasługę ma w tym wszystkim trener - Philippe Montanier, którego wskazówki i założenia taktyczne są w znakomity sposób realizowane przez każdego zawodnika na boisku.
Real Sociedad jest modelowym przykładem klubu, który jest budowany w oparciu o młodych zawodników, jak i bardziej doświadczonych. Odpowiednio wyważone proporcje w każdej formacji, a także stabilna sytuacja finansowa dają trenerowi poczucie komfortu w pracy, która zbiera swoje owoce. Można pokusić się o stwierdzenie, że zestawienie jedenastki Sociedad na każdy mecz stanowi mieszankę rutyny z młodością. Przy boku Xabi Prieto, lidera linii pomocy znakomicie rozwijają się talenty Rubena Pardo czy też Asiera Illaramendiego. Wielką zasługę ma w tym wszystkim trener - Philippe Montanier, którego wskazówki i założenia taktyczne są w znakomity sposób realizowane przez każdego zawodnika na boisku.
Przemyślane decyzje szkoleniowe
Dodatkowo, opiekun Basków często podejmuje bardzo trafne decyzje personalne np. posadzenie Carlosa Veli na ławce rezerwowych miesiąc temu, w prestiżowym meczu z derbowym z Athletikiem Bilbao było doskonałym posunięciem. Meksykański skrzydłowy wszedł na boisku w drugiej połowie i zdołał wpisać się na listę strzelców, dobijając baskijskiego rywala.
Dodatkowo, opiekun Basków często podejmuje bardzo trafne decyzje personalne np. posadzenie Carlosa Veli na ławce rezerwowych miesiąc temu, w prestiżowym meczu z derbowym z Athletikiem Bilbao było doskonałym posunięciem. Meksykański skrzydłowy wszedł na boisku w drugiej połowie i zdołał wpisać się na listę strzelców, dobijając baskijskiego rywala.
Trener Philippe Montanier - jeden z głównych architektów ostatnich świetnych wyników Basków z San Sebastian |
Philippe Montanier - architekt porywającej gry Basków
Francuski szkoleniowiec dał się już poznać z jak najlepszej strony w przeszłości, prowadząc z sukcesami US Bolougne, z którym wywalczył w sezonie 2008/09 po raz pierwszy w historii awans do Ligue 1. Dodatkowo został doceniony przez francuską federację i wybrano go wówczas najlepszym trenerem roku na zapleczu ligi francuskiej. Francuz od lipca 2011 roku jest trenerem ekipy Sociedad. W pierwszym sezonie jego pracy Baskowie z San Sebastian zajęli 12 miejsce na mecie rozgrywek Primera Division. W bieżącej kampanii wyniki zespołu prowadzonego przez tego 48-letniego szkoleniowca wzbudzają nie tylko wielki zachwyt w hiszpańskim środowisku, ale także dodają mu splendoru, który spadł na niego nagle i trwa w najlepsze.
Francuski szkoleniowiec dał się już poznać z jak najlepszej strony w przeszłości, prowadząc z sukcesami US Bolougne, z którym wywalczył w sezonie 2008/09 po raz pierwszy w historii awans do Ligue 1. Dodatkowo został doceniony przez francuską federację i wybrano go wówczas najlepszym trenerem roku na zapleczu ligi francuskiej. Francuz od lipca 2011 roku jest trenerem ekipy Sociedad. W pierwszym sezonie jego pracy Baskowie z San Sebastian zajęli 12 miejsce na mecie rozgrywek Primera Division. W bieżącej kampanii wyniki zespołu prowadzonego przez tego 48-letniego szkoleniowca wzbudzają nie tylko wielki zachwyt w hiszpańskim środowisku, ale także dodają mu splendoru, który spadł na niego nagle i trwa w najlepsze.
Ponadto wielkim atutem Biało-Niebieskich jest skuteczność.
Sociedad jest czwartą siłą ligi nie tylko w ligowej tabeli, ale także pod
względem liczby zdobywanych bramek. Podopieczni Montaniera już 49 razy
pokonywali bramkarzy innych zespołów hiszpańskich i tylko wielka trójka:
Barcelona i dwójka rywali z Madrytu – Real i Atletico są lepsze pod tym
względem.
Estadio Anoeta wielkim atutem
Dodatkowo Baskowie kapitalnie radzą sobie na własnym obiekcie, który jest bardzo trudnym terenem dla każdej ekipy. Na Estadio Anoeta "Erreala" z 15 gier przegrali zaledwie 2, przy 5 remisach i 8 zwycięstwach. Ostatnim zespołem, któremu udało się wywieźć trzy punkty z gorącego stadionu w San Sebastian był Espanyol Barcelona, który 4 listopada 2012 roku wygrał 1:0.
Dodatkowo Baskowie kapitalnie radzą sobie na własnym obiekcie, który jest bardzo trudnym terenem dla każdej ekipy. Na Estadio Anoeta "Erreala" z 15 gier przegrali zaledwie 2, przy 5 remisach i 8 zwycięstwach. Ostatnim zespołem, któremu udało się wywieźć trzy punkty z gorącego stadionu w San Sebastian był Espanyol Barcelona, który 4 listopada 2012 roku wygrał 1:0.
Europejskie puchary o krok?
Nikt w najśmielszych marzeniach przed rozpoczęciem sezonu nie oczekiwał, że Baskowie z San Sebastian mogą włączyć się do walki o miejsce, premiowane przyszłoroczną grą w europejskich pucharach. Pozostawienie trenera Philippe Montaniera na ławce szkoleniowej okazało się strzałem w dziesiątkę. Francuz znakomicie poukładał Biało-Niebieskich. Owocem fantastycznej postawy Sociedad jest czwarte miejsce w ligowej tabeli na 10 kolejek przed końcem sezonu. Baskijska sensacja rozgrywek Primera Division ma wszelkie atuty ku temu, by wywalczyć przepustkę do przyszłorocznej fazy Ligi Mistrzów bądź Ligi Europejskiej. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że klubowi znad Zatoki Baskijskiej uda się ten plan zrealizować.
Nikt w najśmielszych marzeniach przed rozpoczęciem sezonu nie oczekiwał, że Baskowie z San Sebastian mogą włączyć się do walki o miejsce, premiowane przyszłoroczną grą w europejskich pucharach. Pozostawienie trenera Philippe Montaniera na ławce szkoleniowej okazało się strzałem w dziesiątkę. Francuz znakomicie poukładał Biało-Niebieskich. Owocem fantastycznej postawy Sociedad jest czwarte miejsce w ligowej tabeli na 10 kolejek przed końcem sezonu. Baskijska sensacja rozgrywek Primera Division ma wszelkie atuty ku temu, by wywalczyć przepustkę do przyszłorocznej fazy Ligi Mistrzów bądź Ligi Europejskiej. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że klubowi znad Zatoki Baskijskiej uda się ten plan zrealizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz