niedziela, 11 maja 2014

Real Madryt pod ścianą. Korespondencyjny bój Atletico i Barcy o mistrzostwo

Piłkarze Atletico są bardzo bliscy mistrzostwa, a Real
Madryt jest w bardzo trudnej sytuacji (fot. LAuraHale, CC 3.0)
Pasjonująco zapowiada się 37. kolejka Primera Division. Walka o Mistrzostwo Hiszpanii nabiera coraz większych rumieńców. W grze o tytuł pozostają wciąż trzy wielkie firmy, kluby z Madrytu: Real i Atletico oraz FC Barcelona.

Dzisiaj podopieczni Carlo Ancelottiego zagrają trudny wyjazdowy mecz w Vigo z Celtą. Natomiast drugi madrycki klub – Atletico zmierzy się na Vicente Calderon z dołującą w ostatnich tygodniach Malaga. Z kolei Barcelona pojedzie do beniaminka Elche, który wciąż nie jest pewny utrzymania w La Liga.

Środowy, zaległy mecz Realu z przedostatnim w tabeli Valladolid, miał być łatwy i przyjemny. Jednak nieszczęścia Realu rozpoczęły się już po kilku minutach, kiedy to z boiska musiał zejść kontuzjowany Cristiano Ronaldo, lider strzelców całych rozgrywek z dorobkiem 31 goli.

Po golu Sergio Ramosa (piątym w ostatnich czterech meczach!) wydawało się, że Los Blancos są na dobrej drodze do pewnego zwycięstwa i odrobienia straty punktowej do Los Colchoneros i Blaugrany w ligowej tabeli. Nic z tych rzeczy. Tuż przed końcem, w 85. minucie gry Kolumbijczyk Humberto Ostrio doprowadził do sensacyjnego wyrównania, co w ostatecznym rozrachunku oznacza, że Królewscy praktycznie stracili jakiekolwiek szansę na zdobycie Mistrzostwa.

Dwa remisy z rzędu w ciągu czterech dni, najpierw z Valencią 2:2, a następnie z Realem Valladolid 1:1 powodują, że Królewscy mają już tylko iluzoryczne szanse na zdobycie tytułu. By tak się stało, muszą wygrać dwa ostatnie mecze w sezonie i liczyć na stratę aż pięciu punktów przez Atletico i przynajmniej jedną porażkę Barcelony z Elche, bądź w ostatniej kolejce z Atletico na Camp Nou.

Podopieczni Diego Simeone zmierzą się na własnym stadionie z będącą w bardzo słabej formie Malagą, która z ostatnich czterech ligowych meczów wygrała zaledwie jeden. Stawka tego meczu jest dla Atleti ogromna, a największym zmartwieniem wydaje się być kontuzja najlepszego zawodnika Los Colchoneros Diego Costy (27 goli), który ma problemy z mięśniem dwugłowym. Jego występ na Vicente Calderon stoi pod dużym znakiem zapytania.

Pozostali gracze Atleti nie narzekają na kłopoty zdrowotne, a po pauzie za żółte kartki do dyspozycji będzie prawy obrońca Juanfran, natomiast tym razem przymusowy odpoczynek czeka filara obrony, Diego Godina. Bardzo entuzjastycznie o zbliżającym się meczu z Malagą wypowiada się pomocnik Atletico – Adrian, który za pośrednictwem Twittera w formie krótkiego video zamieszczonego na oficjalnej stronie madryckiego klubu, wyraził swoją opinię na ten temat.

- Sytuacja, w jakiej się znajdujemy, jest wynikiem naszego zaangażowania i ciężkiej pracy, która rozpoczęła się już w trakcie przygotowań do sezonu. Jesteśmy nastawieni na to, by zakończyć rozgrywki na jak najwyższym miejscu. To jest to, czego chcemy i musimy konsekwentnie trzymać się naszej filozofii, że myślimy tylko o najbliższym meczu – powiedział.

W tej chwili głównym rywalem Atletico w walce o tytuł jest FC Barcelona, która musi odnieść dwa zwycięstwa, zarówno z Elche (w najbliższą niedzielę), jak i w meczu ostatniej kolejki na Camp Nou, właśnie z zespołem Diego Simeone, aby obronić tytuł La Liga.

Sensacyjny remis Katalończyków w poprzedniej serii gier z Getafe 2:2, potraktowano w całej Katalonii jako absolutną porażkę i pogodzenie się z utratą szansy na tytuł. Niespodziewanie dwa z rzędu remisy Realu Madryt uchyliły dla zawodników Gerardo Martino dodatkową furtkę, która jest szeroko otwarta do zdobycia Mistrzostwa. As w talii Blaugrany – Leo Messi (autor 28 goli w sezonie) ocenia szansę na obronę tytułu w bardzo entuzjastyczny sposób.

- Jesteśmy obecnie w lepszej sytuacji, niż miało to miejsce w poprzednim tygodniu. Mamy kolejną szansę, aby wygrać La Ligę i wszystko zależy teraz od nas samych. Musimy skorzystać z tej sytuacji i nie może się ona nam wymknąć – powiedział Messi.

Wszystkie spotkania trzech walczących o tytuł zespołów, czyli Realu, Atletico i Barcelony, rozpoczną się dzisiaj wieczorem o tej samej porze. Ich początek zaplanowano na godzinę 19:00.

źródło:
http://www.neomedia.info/real-madryt-pod-sciana-korespondencyjny-boj-atletico-i-barcy-o-mistrzostwo/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz