czwartek, 13 listopada 2014

Jak to się robi w AFC Bournemouth? Przedstawiamy nowy klub Artura Boruca



 Stadion Bournemouth , fot. Matt Northam, źródło: (CC BY-NC-ND 2.0
Zaplecze angielskiej Premier League to prawdopodobnie najbardziej wymagające i męczące rozgrywki ligowe na świecie. Klubem, który świetnie odnajduje się w realiach Championship jest nowy zespół Artura Boruca – AFC Bournemouth, który po 17 kolejkach zajmuje, sensacyjne, drugie miejsce w tabeli – premiowane awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Z czego słynie Bournemouth?
Bournemouth to liczące ponad 100 tys. mieszkańców miasto położone nad kanałem La Manche, na południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii, które jest jednym z najbardziej obleganych miejsc wypoczynkowych i kąpieliskowych w całym kraju. Ten stan zawdzięcza przede wszystkim piaszczystym plażom, a także uprawianiu sportów wodnych, na czele z wind i kitesurfingiem, a także wioślarstwem. Ponadto miasto posiada także dwa zespoły krykieta oraz futbolowe. W ostatnich tygodniach na ustach wszystkich, stanowiąc jednocześnie wizytówkę miasta, jest niespodziewanie klub piłkarski AFC Bournemouth, grający w angielskiej Championship.

Przyjście Boruca i nieprawdopodobna passa




Od czasu wypożyczenia do Bournemouth Artura Boruca (potrwa do stycznia 2015 roku – przyp. red.), popularni „The Cherries” – nazwa wywodzi się od czerwonych strojów, które zakładają piłkarze na co dzień, przeżywają jeden z najlepszych okresów w swoich dziejach. Od 20 września br., kiedy to reprezentant Polski wskoczył do bramki „Boscombe”, ekipa młodego – zaledwie 36-letniego trenera Eddiego Howe’a, notuje niesamowitą serię. Od 9 spotkań są niepokonani w Championship, wygrali aż 7 spotkań i zanotowali 2 remisy. Polski golkiper ma w tej znakomitej passie bardzo duży udział, bowiem w aż 6 meczach zachował czyste konto! AFC Bournemouth było już nawet, przez moment, liderem zaplecza Premier League, a obecnie zajmuje doskonałe – drugie miejsce, z jednym punktem straty do lidera – Derby County. Szerokim echem w zagranicznych mediach odbił się wynik konfrontacji „The Cherries” w wyjazdowej potyczce z Birmingham, wygrany przez Bournemouth w rekordowych rozmiarach, bo aż 8:0! To najwyższe zwycięstwo w historii klubu, a polski golkiper obronił w tym meczu „jedenastkę” wykonywaną przez Paula Caddisa.

AFC Bournemouth doskonale radzi sobie także w Pucharze Ligi Angielskiej, w którym pod koniec października wyeliminowali przedstawiciela Premier League – West Bromwich Albion. Wygrana 2:1 dała historyczny awans do 1/4 finału tych rozgrywek. Dotychczas największym sukcesem angielskiego klubu było zajęcie drugiej pozycji w League One, a więc na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Anglii.

Cały artykuł do przeczytania na portalu sportowym Falasportu.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz