środa, 15 kwietnia 2015

Czy demony przeszłości dopadną Legię Warszawa? Przedstawiamy 8 niepokojących symptomów

źródło: oficjalny fanpage Legii na Facebooku
Sobotnia porażka w Gdańsku z Lechią – już 8. ligowa w T-Mobile Ekstraklasie – powinna dla Legii Warszawa stanowić sygnał alarmowy i jednocześnie być przestrogą sprzed czterech lat, kiedy to za kadencji Macieja Skorży warszawianie roztrwonili całą przewagę na finiszu rozgrywek i zamiast mistrzostwa Polski musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki, ostatecznie kończąc sezon na zaledwie trzecim miejscu. Czy ekipa Henninga Berga ma prawdziwe powody do niepokoju, a może to tylko chwilowy pożar, który zostanie lada dzień ugaszony?

Legia Warszawa wygląda obecnie na zespół bez żadnego skutecznego planu wiodącego do obrony mistrzostwa Polski. Styl gry zespołu jest nieporadny i nie funkcjonuje najlepiej – dominacja na boisku, zaskakujące zagrania, duża mobilność zawodników, celne podania i dynamiczne rajdy skrzydłowych – należą do rzadkości.

W każdym meczu z udziałem Wojskowych w 2015 roku jest mnóstwo chaosu, niecelnych zagrań, koszmarnych pomyłek obrońców oraz niepotrzebnych, głupich fauli, które kończą się często przedwczesnym osłabieniem zespołu. Najlepszymi tego przykładami są czerwone kartki Arkadiusza Malarza (w starciu z Lechem Poznań) czy też Ondreja Dudy (z Lechią Gdańsk).

Gra Legii przez długie fragmenty ostatnich spotkań była bardzo przewidywalna, schematyczna i monotonna. Podopieczni Berga konstruują akcje w ślamazarnym tempie, przeprowadzają je bez pomysłu, błysku, niemal na stojąco, bez świeżości oraz wymaganej zadziorności i determinacji. Ponadto w walce na boisku wśród zawodników nie widać agresji oraz zbyt dużego zaangażowania.

Co prawda legioniści cały czas przewodzą stawce, ale ich przewaga w tabeli z każdą kolejką gwałtownie topnieje. Tylko niefrasobliwości innych rywali Wojskowi mogą zawdzięczać to, że wciąż – trzeba to uczciwie napisać – cudem utrzymują się na pozycji lidera T-Mobile Ekstraklasy.

Cały tekst do przeczytania na portalu FalaSportu.pl - Czy demony przeszłości dopadną Legię Warszawa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz