Diego Costa (na zdj.) notuje fenomenalny sezon |
Gdyby ktoś powiedział przed rozpoczęciem sezonu 2013/14, że Atletico
po 18 kolejkach Primera Division będzie mieć od Barcelony tylko gorszy bilans
bramkowy (oba kluby zdobyły po 49 pkt) i wyprzedzać aż o pięć punktów Real, drugi
stołeczny zespół, z pewnością wzięto by go za szaleńca.
A jednak, niemożliwe stało się faktem. „Los Colchoneros” w
18 grach odnieśli imponującą serię 16 zwycięstw, przy jednej porażce i remisie!
Atletico jest niczym przyczajony tygrys, który czeka na potknięcie swojej
przyszłej ofiary. Każdy, najmniejszy błąd popełniony przez defensywę Barcelony w dzisiejszym hitowym starciu Primera Division zostanie bez żadnych skrupułów i
litości wykorzystany przez „Rojiblancos”. Zatem zmiana lidera nie jest wcale
wykluczona.
Obecną siłę i jakość Atletico wyznacza trener Diego Simeone.
Argentyńczyk przejął zespół w grudniu 2011 roku, kiedy „Los Colchoneros” byli
niemal na dnie, balansując niebezpiecznie nad strefą spadkową. W ciągu dwóch
lat argentyński szkoleniowiec zbudował znakomitą drużynę, która pomimo znacznie
mniejszego potencjału piłkarskiego od Barcelony i Realu, a także finansowego
(budżet Atletico na poziomie 130 mln euro) jest już w stanie wygrywać na
Santiago Bernabeu (1:0 we wrześniu 2013),
Zadłużony po uszy klub z Madrytu (obecny dług wynosi 540 mln
euro!) ma swój niezwykle wyrazisty styl gry, który jest wyłącznie zasługą
Simeone. Trener wpoił każdemu zawodnikowi bardzo ważne cechy, bez których z pewnością
nie byłoby możliwe wygranie czterech trofeów (Ligi Europy i Superpucharu
Europy, a także Pucharu Króla i Superpucharu Hiszpanii). Pracowitość,
wytrwałość i konkurencyjność to trzy czasowniki, którymi kierują się
podopieczni Simeone. Dodatkowo ciężka praca, poświecenie i maksymalne
zaangażowanie się w każdym meczu sprawiają, że z Atletico musi się obecnie
liczyć każdy klub na świecie.
Panadto dobre wyniki Atletico nie były w ogóle możliwe gdyby
nie odpowiednie nastawienie, podejście do meczu każdego zawodnika z kadry
będącej do dypozycji Simeone. Kolektyw, a także przygotowanie mentalne i
fizyczne to czynniki, które są recepta na sukces i tkwią w sile dzisiejszego
zespołu z Vicente Calderon.
Simeone jako były piłkarz doskonale zna realia hiszpańskiego
futbolu, bowiem podczas swojej kariery w Hiszpanii (m.in. grał właśnie w
Atletico i Sevilli) na boisku był zawodnikiem twardym, grającym bez żadnego
respektu dla rywala i z wielkim poświęceniem. Atletico zbudował właśnie na
swoją modłę. To genialny strateg, który wymaga od swoich podopiecznych dokładnie
tego samego na boisku, co sam prezentował będąc czynnym piłkarzem. Można wręcz
powiedzieć, że „Rojiblancos” stworzył na
swoje podobieństwo, a każdemu swojemu zawodnikowi idealnie przypisał na boisku rolę,
którą wypełnia podczas każdego ze spotkań.
Następnym aspektem, który jest bardzo ważny poza trenerem z
Argentyny jest silny, pewny bramkarz Thibaut Courtois, a także niesamowicie
szczelna, najlepsza defensywa całej ligi z żelazną parą stoperów Miranda –
Godin. Bardzo duży wpływ na grę zespołu mają także boczni obrońcy, którzy
bardzo często włączają się w akcje ofensywne i notują wiele cennych asyst.
Juanfran zgłasza swoje aspiracje do pierwszej jedenastki reprezentacji Hiszpanii,
natomiast przebojowy Felipe Luis swoimi rajdami sieje popłoch w obronie każdego
rywala.
Pomoc „Los Colchoneros” nie składa się może z wirtuozów, jakich
posiadają w swoich kadrach, zarówno Real jak i Barcelona, ale reprezentant
Hiszpanii Koke stale się rozwija i jest jednym z najlepszych asystentów całej
ligi – 8 końcowych podań, natomiast Arda Turan to wielki wojownik, który w
każdym meczu swoją agresją i zadziornością ma wielki wpływ na oblicze zespołu.
Ponadto, świetny w destrukcji i rozdzielaniu piłek jest pomocnik Tiago.
Atak to dwóch wysokiej klasy snajperów David Villa, notabene
kupiony właśnie przed sezonem za grosze… z Barcelony, a także fenomenalny w
bieżących rozgrywkach, strzelający gole na pęczki Diego Costa (już 19 w Primera
Division w zaledwie 18 meczach!) nie rezygnował z agresji i brutalności, z której
przede wszystkim słynął, ale potrafił także wydobyć u siebie to co najlepsze u
napastnika. Costa rozgrywa sezon życia, a jego najmocniejszymi stronami są dobra
technika i siła, idealne wychodzenie na pozycję i wykorzystywanie znakomitych
podań kolegów. Zatem jego rola w zespole nie ogranicza się tylko do strzelania
bramek.
Dzisiejsze spotkanie będzie wielkim testem dla Atletico. Najlepsza
defensywa (tylko 11 goli straconych przez „Rojiblancos” przeciwko najbardziej
bramkostrzelnemu atakowi (Barcelona ma już na koncie 53 gole).
Receptą na zatrzymanie Barcelony ma być ograniczenie
Katalończykom miejsca w środkowej strefie boiska, a także zminimalizowanie do
minimum swobody „Blaugrany” w posiadniu piłki. Siłą „Rojiblancos” w
przeciwieństwie do Barcy jest znakomite poruszanie się zawodników bez piłki.
Neutralizacja swobodnego rozgrywania akcji przez Barcelonę i odcięcie od podań
Leo Messiego to główne zadania , z którymi musi się zmierzyć dzisiaj team z
Madrytu.
Simeone znakomicie przystosował się do realiów Primera
Division, z konsekwencją wdrażał swój plan taktyczny, który realizuje do
dzisiaj w Madrycie. Zrobił z Atletico klub zdolny zagrozić hegemonii Realu i Barcelony. Madrycki zespół walczy o każdy centymetr boiska, o każdą piłkę, od
pierwszej do ostatniej minuty wszystkich spotkań.
Siła „Los Colchoneros” tkwi w poruszaniu się na boisku każdego graczy, a niebywale dopracowana z największą precyzją taktyka 4-4-2 jest najczęstszym ustawieniem jedenastki z Vicente Calderon w rozgrywkach ligowych. Wygranie 16 spotkań w 18 kolejkach sezonu to fantastyczne osiągnięcie, jednak dzisiejszy mecz da odpowiedź na pytanie, czy Atletico jest rzeczywiście gotowe na detronizację Barcelony i wywalczenie pozycji lidera Primera Division.
Witam znalazłem ten blog na jednym z forów. Ja wraz z kolega prowadzę innego bloga. Poszukujemy ludzi do współpracy, gdyż prowadzić we dwóch bloga fanpage i wkrótce strone we dwóch się nie da więc wysyłam ogłoszenie. Poszukujemy ludzi z futbolową pasją i zacięciem dziennikarskim, którzy chcieliby podzielić się swoimi tekstami z większą publicznością. Nie jest to praca zarobkowa, ale bardziej hobbystyczna. Mamy już swojego fanpage’a oraz blog. Cały czas się rozwijamy, a do szybszego rozwoju potrzebna jest nam dodatkowa pomoc. Jeśli byłby ktoś zainteresowany prosimy o kontakt mailowy karol_kozak@o2.pl.
OdpowiedzUsuńRedakcja www.znaroznikaboiska.blogspot.com
Jeśli byłbys zainteresowany prosze o kontakt. Czy to na facebooku czy przez kontakt mailowy. Pozdrawiam.