wtorek, 16 października 2012

Polska - Anglia. Porównanie kadr: Pomocnicy

Znane powiedzonko piłkarskie mówi: "Pokaż mi swoją pomoc, a powiem Ci jaki masz zespół". W trzeciej części cyklu "Porównania kadr" przedstawię nieco bliżej pomocników reprezentacji Polski i Anglii.

Do kadry Biało-czerwonych na mecz z "Synami Albionu" została powołana spora grupa zawodników linii pomocy. W gronie szczęśliwców znalazła się lista zawierająca nazwiska 10 kadrowiczów.

Pewniakiem do gry na Stadionie Narodowym był Jakub Błaszczykowski, prezentujący kapitalną dyspozycję w ostatnich tygodniach. Niestety w meczu Bundesligi z Hannoverem, skrzydłowy Borussi Dortmund doznał urazu stawu skokowego i jego rozbrat z piłką potrwa przynajmniej sześć tygodni. Jest to wielka strata dla reprezentacji, ponieważ to właśnie Kuba był motorem napędowym drużyny, przez którego przechodziła niemal każda akcja podopiecznych Fornalika. W miejsce Błaszczykowskiego powołany został debiutant i jego immienik, Kuba Kosecki. Niestety splot nieszczęśliwych zdarzeń sprawił, że prawoskrzydłowy Legii także nabawił się kontuzji -  pleców i musiał opuścić zgrupowanie. Dodatkowo w meczu z RPA do dyspozycji selekcjonera nie był Eugen Polanski, który wyjechał z powodów rodzinnych do Niemiec, jednak już wrócił na zgrupowanie i nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybiegł dzisiaj na murawę Stadionu Narodowego w Warszawie. Pomocnik Mainz po kiepskim początku sezonu i grzaniu ławki rezerwowych w klubie z Moguncji, powoli wraca do swojej normalnej dyspozycji i być może zagra w pierwszym składzie z Anglią.

Wydaje się, że pewniakiem do gry przeciwko "Trzem Lwom" jest w tej chwili Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik w ostatnich tygodniach jest jednym z objawień ligi francuskiej. Swoimi bardzo dobrymi występami w barwach rewelacyjnego beniaminka Reims potwierdza tę tezę. Jego walorami są: świetny przegląd pola, a także twarda i zdecydowana gra mająca na celu szybkie i skuteczne przerywanie akcji rywali. We francuskiej prasie określany jest mianem "Skały z Polski".

Wejście smoka w reprezentacji Polski zaliczył młody pomocnik Polonii Warszawa Paweł Wszołek, który w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy jest głównym architektem zwycięstw "Czarnych Koszul". W trwającym sezonie zanotował już po cztery gole i asysty! W swoim debiucie, w piątkowym meczu z RPA zagrał bez debiutanckiej tremy, jak stary wyjadacz. Kilka razy świetnie pokazał się na skrzydle, stwarzając partnerom doskonałe okazje do strzelenia bramek. Wydaje się, że może być czarnym koniem w talii Fornalika i kto wie czy trener nie zdecyduje się na niego postawić.

Kolejnym zawodnikiem, który może zagrać w wyjściowej jedenastce jest Kamil Grosicki, który w meczu z "Bafana, Bafana" dał bardzo dobrą zmianę, wnosząc sporo ożywienia w poczynania ofensywne Biało-czerwonych. To właśnie jego akcja z prawego skrzydła w postaci skutecznego dośrodkowania przesądziła o losach towarzyskiej potyczki z RPA. Pomocnik Sivassporu po słabym początku sezonu powoli rozkręca się też w klubie. W ostatnim meczu ligi tureckiej zanotował pierwszą asystą w tym sezonie.

Awaryjnie powołany do reprezentacji Rafał Murawski najlepsze lata gry z orzełkiem na piersi zdaje się już mieć za sobą. W meczu z ekipą z Czarnego Lądu był jednym z najsłabszych ogniw na boisku, notując dużo strat i nieudanych podań do kolegów.

Zawodnikiem bardzo chimerycznym jest Ludovic Obraniak, który miewa przebłyski dobrej gry, jednak wciąż czekamy na jego zjawiskowy występ w reprezentacji. Pomocnik Bordeaux jest typowany na lidera drugiej linii wobec absencji Błaszczykowskiego. Czy swoją dobrą dyspozycję z ligi francuskiej przełoży w końcu na wymiar reprezentacyjny? Jego rywalem do miejsca w zespole jest Adrian Mierzejewski, którego pozycja w Trabzonsporze jest coraz słabsza. Szczególnie widoczny brak rytmu meczowego był widziany u pomocnika w meczu z RPA, w którym nie wypadł, mówiąc delikatnie zbyt dobrze.

Linię środkową uzupełniają ponadto, według mnie mało przekonywujący, grający niezwykle brutalnie i wciąż zbierający doświadczenie w niemieckim Kaiserslautern Ariel Borysiuk, a także Waldemar Sobota, pomocnik mistrza Polski Śląska Wrocław, który zdołał już strzelić jednego gola dla reprezentacji, ale było to w zeszłym roku podczas niemającego żadnego znaczenia sparingu. Jego największym atutem jest dynamika.

Przedstawiając angielską linię pomocy należy zacząć od legendy Liverpoolu Stevena Gerrarda. W ostatnim eliminacyjnym meczu z San Marino Gerrard pauzował z powodu czerwonej kartki otrzymanej ze starcia z Ukrainą. W tym sezonie prezentuje bardzo nierówno formę, co ma odzwierciedlenie w pozycji jego "The Reds" w tabeli Premier League. Jednak wygląda na to, że powoli wraca do dobrej dyspozycji, którą demonstrował w czasie turnieju Euro 2012, będąc wymienianym w jednym rzędzie obok takich tuzów jak: Andres Iniesta czy Andrea Pirlo. Gerard jest kreatorem całej linii pomocy angielskiej jedenastki. To przez niego przechodzą wszystkie kluczowe podania, a zawodnik sam wykonuje wszystkie stałe fragmenty gry. 32-letni pomocnik Liverpoolu swoimi niezwykle precyzyjnymi dograniami do dobrze ustawionych partnerów potrafi spustoszyć defensywę każdego rywala.

W obliczu kontuzji Franka Lamparda, trener Roy Hodgson zdecyduje się prawdopodobnie desygnować do gry Michaela Carricka, defensywnego pomocnika Manchesteru United, który nie jest z pewnością graczem zbyt błyskotliwym, ale bardzo solidnym. Jego głównym zadaniem będzie przerywanie akcji reprezentacji Polski.

Zawodnikiem będącym podwieszonym tuż za napastnikiem może być Tom Cleverley, klubowy kolega Carricka. Pomocnik Manchesteru United cały czas zbiera doświadczenie, coraz częściej pojawiając się w wyjściowej jedenastce Czerwonych Diabłów. Swoimi dobrymi występami w lidze angielskiej znalazł uznanie w oczach Hodgsona. W ostatnim meczu ligowym z Newcastle United popisał się fantastycznym golem w samo okienko.

Wydaje się, że miejsce na ławce rezerwowych w spotkaniu z Polską zajmą Adam Johnson z Sunderlandu oraz skrzydłowy Aaron Lennon (Tottenham), który wątłe warunki fizyczne niweluje poprzez błyskotliwą i kombinacyjną grę na skrzydle. Jego atutem, oprócz dużej szybkości i dynamiki są także techniczne, mierzone strzały z dystansu.

Przebojem do reprezentacji Anglii wdarł się młodziutki, bo zaledwie 19-letni Alex Oxlade-Chamberlain. Skrzydłowy Arsenalu swoją błyskotliwością i młodzieńczą fantazją robi furorę na Wyspach. Jego dynamiczne rajdy na skrzydle są ozdobą spotkań Premier League. Obrońcy reprezentacji Polski będą musieli zwrócić szczególną uwagę na tego zawodnika i z pewnością będą mieć dużo pracy.

Kontuzja wyeliminowała z gry innego skrzydłowego Kanonierów Theo Walcotta. Jednak podopieczni Roya Hodgsona mają na tyle szeroką kadrę, pełną utalentowanych graczy, że strata gracza Arsenalu nie będzie wcale widoczna na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie.

źródło:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/polska_anglia_porownanie_kadr_pomocnicy_246601-1--1-d.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz