Dziś wieczorem o 20.45 reprezentacja Polski zmierzy się na
Stadionie Narodowym z ekipą Republiki Południowej Afryki. Mecz ten będzie
generalnym sprawdzianem formy biało-czerwonych przed wtorkowym meczem z Anglią
o punkty w el. MŚ 2014.
Spotkanie z RPA szansą dla rezerwowych?
Wydaje się, że szkoleniowiec kadry Waldemar
Fornalik nie zdecyduje się na wystawienie najsilniejszego składu i da
odpocząć kilku czołowym reprezentantom. Prawdopodobnie nie wystąpią tacy gracze
jak: Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek czy też Ludovic
Obraniak.
Wielką zagadką jest także to, kto zajmie miejsce między
słupkami. Czy będzie to grzejący w ostatnich tygodniach regularnie ławę w PSV
Eindhoven Przemysław Tytoń, czy też może Tomasz Kuszczak, występujący
w każdym meczu Brighton Hove & Albion i zbierający pozytywne recenzje na
zapleczu Premier League. Dowiemy się o tym pewnie tuż przed rozpoczęciem
spotkania.
Problemy kadrowe Biało-czerwonych
Największym zmartwieniem dla wszystkich kibiców będzie
nieobecność Kuby Błaszczykowskiego, który doznał urazu stawu skokowego w
ostatnim meczu ligowym Borussi Dortmund z Hannoverem. Jego pauza w grze potrwa
około sześciu tygodni.
Ponadto wykluczony w tym meczu jest występ Marka
Saganowskiego, który został na miesiąc odsunięty od treningów, po tym jak
wykryto u napastnika problemy związane z sercem. Nie zagra także defensywny
pomocnik Eugen Polanski, który w czwartek niespodziewanie opuścił
zgrupowanie i udał się do Niemiec. Powodem nieobecności gracza Mainz są sprawy
rodzinne. Być może zdąży jednak wrócić do Polski na wtorkowe spotkanie z
Anglią. W miejsce tych trzech zawodników trener Fornalik powołał Jakuba
Koseckiego, Arkadiusza Milika oraz Rafała Murawskiego.
Nowy kapitan reprezentacji Polski
W obliczu kontuzji Błaszczykowskiego i przymusowej przerwie
w grze, która potrwa przynajmniej sześć tygodni wczoraj na koferencji prasowej
przed meczem z RPA Fornalik podał nazwisko nowego kapitana Biało-czerwonych.
Został nim Marcin Wasilewski, który z obecnych kadrowiczów ma na koncie najwięcej
występów 54 w barwach reprezentacji. Do tej pory zdobył w nich dwie bramki.
Bilans spotkań z zespołem "Bafana, bafana"
Dotychczas Polska tylko raz mierzyła się z zespołem z
Czarnego Lądu. Było to w 2009 roku w Johannesburgu, kiedy ekipa RPA pokonała Biało-czerwonych
1:0 po golu Fanteniego.
Poniżej wideo z golem z tego spotkania:
Rankig FIFA, a aktualna forma
Podopieczni Gordona Igesunda zajmują obecnie 76
miejsce w rankingu FIFA. Natomiast Polska plasuje się na 54 pozycji. Faworytem
są podopieczni Fornalika, jednak po przyjściu Igesunda oblicze zespołu z
Czarnego Lądu uległo sporej metamorfozie i dla reprezentacji Polski mecz z "Bafana,
Bafana" nie będzie spacerkiem. Po klęsce w eliminacjach i nie
zakwalifikowaniu się do Pucharu Narodów Afryki w 2012 roku, ekipa RPA spokojnie
przygotowuje się do kolejnej imprezy w 2013 roku., której będzie gospodarzem.
Swoją formę sprawdza więc w meczach towarzyskich. Przypomnijmy, że największym
dotychczasowym sukcesem ekipy z Czarnego Lądu jest zdobycie tytułu mistrzów
Afryki w 1996 roku po wygranej na własnych obiektach z Tunezją, prowadzonej
wówczas przez Henryka Kasperczaka.
Największe gwiazdy zespołu RPA
Największymi gwiazdami zespołu
na które należy bacznie zwrócić uwagę są w tej chwili obrońca PAOK
Saloniki Bonghani Khumalo, gracz Orlando Pirates Siyabonga Sangweni,
a także Kagisho Dikgacoi, defensywny pomocnik Crystal Palace, którego
znakiem firmowym są silne uderzenia z dystansu, a także bardzo dobra gra głową.
Wielką stratą dla RPA będzie nieobecność najbardziej znanego z całego
towarzystwa Stevena Pienaara, który zrezygnował w lutym z gry w kadrze i
skupił się na występach w angielskim Evertonie. Najbardziej rozpoznawalnym
zawodnikiem jest jednak 34-letni już Delron Buckley, który przed kilkoma
laty występował w Borussi Dortmund, będąc rywalem Błaszczykowskiego w walce o
pierwszą jedenastkę. Obecnie występuje w południowo-afrykańskim klubie
Maritzburg United.
Klątwa Stadionu Narodowego w Warszawie
Trudno to sobie wyobrazić, ale fakty są takie,
że reprezentacja Polski na trzy próby na Stadionie Narodowym nie
odniosła jeszcze ani jednej wygranej! Podczas inauguracyjnego meczu w Warszawie
Biało-czerwoni zremisowali bezbramkowo w towarzyskiej potyczce z zespołem
Portugalii. Następnie w turnieju Euro 2012 zremisowali, najpierw z Grecją 1:1,
a następnie z Rosją w takich samych rozmiarach.
Spotkanie z RPA będzie czwartym meczem, który reprezentacja
Polski rozegra na Stadionie Narodowym w Warszawie. Czy tym razem ten obiekt
okaże się szczęśliwym i Polacy przełamią klątwę?
źródło: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/przelamac_klatwe_stadionu_narodowego_zapowiedz_meczu_polska_246117-1--1-d.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz